Na tym tle pozytywnie wyróżniły się wyniki Airbnb za III kwartał 2025 roku opublikowane po sesji. Przychody wzrosły o 10% rok do roku, osiągając poziom 4,1 mld USD i przekraczając oczekiwania analityków. Zysk netto utrzymał się na poziomie 1,4 mln USD, a zysk na akcję wzrósł o 3,75%, do 2,21 USD. Liczba rezerwacji wyniosła 133,6 mln, co oznacza wzrost o 9% w ujęciu rocznym. Na IV kwartał firma prognozuje przychody w przedziale 2,66–2,72 mld USD oraz umiarkowany, jednocyfrowy wzrost liczby rezerwacji. Oczekiwana marża EBITDA za cały 2025 rok to około 35%. W reakcji na publikację wyników akcje Airbnb wzrosły o 5,08% w fazie after-market.
Zróżnicowane rezultaty przedstawił po sesji Dropbox. Spółka zanotowała spadek przychodów o 0,7% r/r do poziomu 634,4 mln USD. Jednocześnie zysk netto wzrósł do 123,8 mln USD z 106,7 mln USD rok wcześniej, a zysk na akcję wyniósł 0,47 USD. Liczba płacących użytkowników zmniejszyła się do 18,07 mln, jednak średni przychód na użytkownika nieznacznie wzrósł. Firma ogłosiła wprowadzenie nowego produktu opartego na sztucznej inteligencji – Dash – zintegrowanego z dotychczasową ofertą.
Biały Dom podjął decyzję o zablokowaniu eksportu chipów Nvidia B30A do Chin. Mimo że chipy te były osłabioną wersją, przygotowaną z myślą o chińskim rynku, amerykańskie władze uznały, że mogą być one wykorzystywane do trenowania dużych modeli językowych, co uzasadniało zakaz eksportu. Nvidia podejmie próby modyfikacji produktu, aby przekonać administrację do zmiany stanowiska.
Z kolei Tesla poinformowała o zatwierdzeniu przez akcjonariuszy rekordowego pakietu wynagrodzenia dla Elona Muska, którego wartość może sięgnąć 1 bln USD. Musk otrzyma 423,7 mln akcji, jeśli spółka zrealizuje 12 ambitnych celów strategicznych, w tym osiągnięcie kapitalizacji rynkowej na poziomie 8,5 bln USD (obecnie wynosi ona około 1,4 bln USD).
W czasie wczorajszej konferencji prezes Narodowego Banku Polskiego i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej Adam Glapiński zapowiedział możliwość dalszego łagodzenia polityki monetarnej, choć bez wskazania konkretnego terminu kolejnej obniżki stóp procentowych. Jak zaznaczył, niewielka redukcja stóp jest scenariuszem „rzeczywiście przewidywalnym”, o ile utrzyma się pozytywna dynamika inflacyjna. Według Glapińskiego, osiągnięcie celu inflacyjnego na poziomie 2,5% może nastąpić już w przyszłym miesiącu. Prezes NBP podkreślił, że decyzje dotyczące polityki pieniężnej podejmowane są z posiedzenia na posiedzenie, w oparciu o bieżące dane makroekonomiczne. Choć nie przedstawił wyraźnej ścieżki zmian stóp procentowych, zaznaczył, że Rada nie trzyma się sztywno poziomu 4,25% czy 4,50% i nie prowadzi restrykcyjnej polityki z założenia. W jego ocenie, przy stabilizacji inflacji w przedziale 2,3–2,8%, naturalnym poziomem stóp procentowych byłoby około 4%, co – jak stwierdził – „nie byłoby wysoko”. Glapiński zaznaczył również, że wcześniejsze cięcia stóp nie były częścią zaplanowanego cyklu, lecz reakcją na dane napływające do banku centralnego. Priorytetem Rady pozostaje utrzymanie stabilności cen i konsolidacja obecnie niskiego poziomu inflacji. Jak powiedział, z satysfakcją można mówić o bliskości osiągnięcia celu inflacyjnego, który może zostać zrealizowany już w najbliższym miesiącu. Na środowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopę referencyjną NBP o 0,25 punktu procentowego, do poziomu 4,25%. Decyzja Rady potwierdza kontynuację ostrożnego podejścia do łagodzenia polityki monetarnej, przy jednoczesnym podtrzymaniu deklaracji o braku z góry ustalonego harmonogramu dalszych zmian. Polski złoty umocnił się względem EUR i obecnie kurs EURPLN znajduje się na poziomie 4,24913.
Z danych dotyczących handlu zagranicznego Chin wynika, że nadwyżka handlowa wyniosła 90,07 mld USD, co było wynikiem niższym zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i względem prognoz. Eksport spadł o 1,1% r/r, natomiast import wzrósł o 1% (w ujęciu dolarowym). W przeliczeniu na juany eksport zmniejszył się o 0,8%, a import wzrósł o 1,4%. Negatywne nastroje przeniosły się w piątek na rynki azjatyckie, które zareagowały spadkami na słabe dane handlowe z Chin oraz negatywną sesję w USA. Indeks Nikkei 225 obniżył się o 1,41%, Kospi o 1,61%, Hang Seng o 0,96%, ASX 200 o 0,66%, a chińskie indeksy – Szanghaj i Shenzhen – straciły odpowiednio 0,25% i 0,38%.
Niemiecka nadwyżka handlowa w wrześniu wyniosła 15,3 mld euro, co oznacza spadek względem sierpniowego poziomu 16,9 mld euro – poinformował w piątek Federalny Urząd Statystyczny Niemiec (Destatis) w opublikowanym raporcie. Główna para walutowa - EURUSD - znajduje się na poziomie 1,15324. Z kolei USDJPY zyskuje 0,27% z wyceną na poziomie 153,502. Ropa Brent zyskuje ponad 1% i kosztuje 64,364 USD za baryłkę. Złoto zaś umacnia się do poziomu 4007,50 USD za uncję trojańską.
Z racji historycznie długiego shutdownu w USA, także i dziś nie poznamy danych z rynku pracy w sektorze pozarolniczym (NFP) za poprzedni miesiąc. Z kolei dzisiaj kluczowym wydarzeniem dla spekulantów handlujących na CAD może być publikacja z rynku pracy w Kanadzie o 14:30. Rynek spodziewa się spadku o 3,5 tys. miejsc pracy. O 16:00 poznamy także raport Uniwersytetu Michigan wraz z oczekiwaniami inflacyjnymi konsumentów w USA. Dzisiaj rating dotyczący Polski przedstawi S&P.