Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że Unia Europejska zaproponowała szybkie ustalenie terminów spotkań w sprawie negocjacji handlowych ze Stanami Zjednoczonymi. Według Trumpa, to właśnie zapowiedź wprowadzenia 50% ceł skłoniła Brukselę do działania po wcześniejszym – jak twierdzi – opóźnianiu rozmów. Wyraził zadowolenie z efektów tej presji, wskazując, że ceł nie należy postrzegać wyłącznie jako środka kary, lecz jako skuteczne narzędzie wywierania wpływu. Trump podkreślił, że jako prezydent ma konstytucyjne uprawnienia do narzucania warunków handlowych wobec krajów, które – jego zdaniem – nie traktują Stanów Zjednoczonych sprawiedliwie lub odmawiają zawarcia obustronnych porozumień. Zaznaczył, że celem jego działań jest otwarcie unijnego rynku na amerykański eksport, podobnie jak wcześniej domagał się większego dostępu do rynku chińskiego.
Wcześniej poinformowano, że wprowadzenie ceł zostanie odłożone do 9 lipca, co nastąpiło po rozmowie Trumpa z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Decyzja ta została odebrana jako sygnał gotowości do negocjacji i potencjalnego deeskalowania napięć handlowych między obiema stronami Atlantyku.
Rynek nieruchomości w Stanach Zjednoczonych w marcu wykazał oznaki sezonowego ożywienia, choć roczne tempo wzrostu cen wyraźnie spowolniło. Krajowy indeks cen domów wzrósł o 3.4% rok do roku, co stanowi spadek w porównaniu z lutowym odczytem na poziomie 4.0%. Wskaźnik Composite-20, obejmujący 20 największych metropolii, zanotował wzrost o 4.1% (wobec 4.5% miesiąc wcześniej), natomiast Composite-10 wzrósł o 4.8%, w porównaniu do 5.2% w lutym.
Spośród poszczególnych miast najwyższe roczne wzrosty cen odnotowano w Nowym Jorku (+8.0%), Chicago (+6.5%) oraz Cleveland (+5.9%). Jedynym rynkiem, który odnotował spadek, była Tampa, gdzie ceny obniżyły się o 2.2% w ujęciu rocznym. W ujęciu miesięcznym krajowy indeks bez uwzględnienia sezonowości (NSA) wzrósł o 0.8%, co stanowi najwyższy miesięczny wzrost w 2025 roku. Jednak po uwzględnieniu czynników sezonowych (SA), indeks zanotował spadek o 0.3%, co wskazuje, że marcowy wzrost był w dużej mierze efektem sezonowego odbicia charakterystycznego dla wiosennego ożywienia rynku.
Ceny domów rosną pomimo ograniczonej dostępności mieszkań i wysokich kosztów kredytów hipotecznych, które obecnie utrzymują się na poziomie około 6%. Wzrosty są napędzane głównie przez ograniczoną podaż – wielu właścicieli nie decyduje się na sprzedaż ze względu na preferencyjne warunki kredytowe uzyskane w czasie pandemii, a tempo powstawania nowej zabudowy pozostaje niskie. Choć wyniki marcowe pokazują poprawę aktywności na rynku, ogólne roczne tempo wzrostu cen nadal słabnie. Rynek pozostaje wysoce wrażliwy na zmiany stóp procentowych i dostępność kredytów, co sprawia, że perspektywy cenowe w kolejnych miesiącach będą ściśle zależne od warunków makroekonomicznych oraz polityki monetarnej.
Prezydent Trump rozważa także nałożenie nowych sankcji na Rosję w odpowiedzi na ostatnie ataki rakietowe Moskwy na Ukrainę. Celem tych działań jest zwiększenie presji na Kreml w celu zakończenia działań wojennych. Jednocześnie prezydent sugeruje możliwość wycofania się z negocjacji pokojowych, jeśli Rosja odrzuci ostatnią propozycję porozumienia.
Na polu gospodarczym USA kontynuują przekształcanie swojej polityki handlowej. Dyrektor Narodowej Rady Gospodarczej, Kevin Hassett, zapowiedział możliwość obniżenia ceł do poziomu 10% lub niższego dla krajów, które zawrą z USA korzystne umowy handlowe. Szczególnie bliskie finalizacji są rozmowy z Indiami. Celem administracji Trumpa jest przeniesienie produkcji do kraju i zmniejszenie zależności od Chin, w ramach strategii dążącej do bardziej zrównoważonego handlu międzynarodowego.
Na rynku technologicznym ogłoszono duże przejęcie – Salesforce planuje zakup firmy Informatica za około 8 miliardów dolarów. Akcjonariusze Informatica otrzymają 25 USD za akcję. CEO Salesforce, Marc Benioff, zaznaczył, że synergia między rozwiązaniami obu firm ma wzmocnić pozycję spółki na dynamicznie rosnącym rynku zarządzania danymi, którego wartość przekracza 150 miliardów dolarów. Finalizacja transakcji przewidziana jest na początek roku fiskalnego 2027.