W piątek poznaliśmy ostateczny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan za wrzesień, który został lekko zrewidowany w dół. Inflacja PCE bazowa za sierpień była zgodna z oczekiwaniami i utrzymała się na poziomie 2,9 proc. r/r, czyli bez zmian wobec lipca. Sam raport PCE nie miał większego wpływu na rentowności obligacji skarbowych USA, które w piątek pozostały stabilne, choć w ujęciu tygodniowym wzrosły. Podobnie zachował się dolar – osłabił się w piątek, ale w całym tygodniu zyskał.
Wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej w ubiegłym tygodniu były mieszane, lecz dominował ton ostrożności. Podkreślano, że ewentualne obniżki stóp pozostają zależne od danych, a ryzyko inflacyjne wyklucza przedwczesne łagodzenie polityki. W efekcie rynek kontraktów Fed funds na koniec piątkowej sesji wyceniał 22 pb cięcia stóp na posiedzeniu FOMC 28–29 października i łącznie 41 pb do końca roku. Do połowy 2026 roku inwestorzy dyskontują 79 pb cięć, a do końca 2026 roku – 101 pb.
Na rynkach europejskich uwagę przyciągnęły akcje dużych firm farmaceutycznych, które pozostały stabilne mimo zapowiedzi prezydenta Trumpa dotyczących 100 proc. ceł na markowe i opatentowane leki od 1 października 2025 roku. Zwolnione z ceł będą produkty firm posiadających produkcję lub działalność w USA, a także leki generyczne. Trump zapowiedział również taryfy na inne branże: 25 proc. na ciężarówki, 50 proc. na szafki kuchenne i łazienkowe oraz 30 proc. na meble tapicerowane, argumentując to koniecznością wzmocnienia amerykańskiego przemysłu i bezpieczeństwa narodowego.
Ryzykiem dla rynków pozostaje możliwość wstrzymania pracy rządu federalnego USA od 1 października, jeśli Kongres nie uchwali odpowiednich ustaw budżetowych lub tymczasowego finansowania. W takiej sytuacji mogłoby dojść także do opóźnienia publikacji piątkowego raportu z rynku pracy. Izba Reprezentantów przyjęła projekt przedłużający finansowanie do 21 listopada, ale Senat go odrzucił.
Pod względem rynkowym, w piątek Dow Jones wzrósł o 0,7 proc., S&P500 o 0,6 proc., a Nasdaq o 0,4 proc. W ujęciu tygodniowym jednak wszystkie trzy indeksy zakończyły na minusie: odpowiednio -0,2 proc., -0,3 proc. i -0,7 proc. W Europie Eurostoxx 50 zyskał w piątek 1 proc., kończąc tydzień 0,8 proc. wyżej, co oznacza trzeci kolejny tydzień wzrostów. Dax zyskał przed weekendem 0,9 proc.
Na rynku walutowym indeks dolara spadł w piątek o 0,4 proc. do poziomu 98,15, ale tydzień zakończył wzrostem o 0,5 proc. Kurs EUR/USD wzrósł o 40 pipsów do 1,1700, jednak w całym tygodniu stracił tyle samo. USD/JPY obniżył się w piątek o ok. 30 pipsów do 149,50, ale tydzień zamknął wzrostem o 150 pipsów. AUD/USD pozostał stabilny na poziomie 0,6540, notując jednak tygodniowy spadek o 50 pipsów.
Na rynku długu, rentowność 2-letnich obligacji USA spadła w piątek o 1 pb do 3,64 proc., ale w całym tygodniu wzrosła o 7 pb. Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji rządowych była nieznacznie wyższa (+1 pb) na poziomie 4,18 proc., kończąc tydzień ze wzrostem o 5 pb. W Europie niemiecki 10-letnie "papiery" pozostały bez zmian na poziomie 2,75 proc., natomiast brytyjskie wzrósły o 3 pb do 4,75 proc.
Na rynku surowców rops Brent podrożała w piątek o 1 proc. do 70,13 USD, a w całym tygodniu zyskała ponad 5 proc. Jednak na początku nowego tygodnia ropa otworzyła się niżej, spadając o 0,9 proc. do 69,50 USD, w reakcji na doniesienia, że OPEC+ może zwiększyć produkcję w listopadzie ponad planowany przyrost 137 tys. baryłek dziennie zaplanowany na październik. Złoto zyskało 0,3 proc. w piątek, kończąc tydzień 2 proc. wyżej na poziomie 3760 USD, co oznacza już szósty tydzień zwyżek z rzędu.
Z punktu widzenia danych makro, piątkowe publikacje z USA wypadły mieszanie, ale generalnie lepiej od oczekiwań: dochody osobiste za sierpień wzrosły o 0,4 proc. m/m wobec prognozy 0,3 proc., wydatki osobiste o 0,6 proc. m/m wobec prognozy 0,5 proc. Inflacja PCE ogółem wyniosła 2,7 proc. r/r, zgodnie z konsensusem i wyżej wobec 2,6 proc. poprzednio, a wskaźnik bazowy utrzymał się na 2,9 proc. r/r.
Indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan został nieznacznie zrewidowany w dół do 55,1, a oczekiwania inflacyjne krótkoterminowe i długoterminowe spadły odpowiednio do 4,7 proc. i 3,7 proc.
Przed nami intensywny tydzień danych z USA: dziś poznamy sprzedaż domów w toku, we wtorek Case-Shiller (ceny nieruchomości), indeks zaufania konsumentów Conference Board oraz raport JOLTS. W środę napłyną dane ADP, ISM dla przemysłu i wydatki na budownictwo, a w czwartek – nowe wnioski o zasiłek, zamówienia w przemyśle oraz finalne dane o zamówieniach na dobra trwałe. Piątek przyniesie kluczowe dane: ISM dla usług oraz raport NFP, gdzie oczekiwania wskazują na skromny przyrost zatrudnienia o 50 tys. wobec 22 tys. poprzednio, stopę bezrobocia stabilną na poziomie 4,3 proc. oraz dynamikę płac godzinowych na poziomie 3,7 proc. r/r.