NFP: złe dane to dobre dane

08-01-2021 14:46
Grudzień 2020 r. przynosi pierwszy do kwietnia spadek zatrudnienia w sektorze pozarolniczym USA. W gospodarce ubyło 140 tys. miejsc pracy. Ale złe dane to dobre dane, bo oznaczają większe wsparcie fiskalne. Futures na S&P500 już wymazuje spadki.
NFP: złe dane to dobre dane

Skalę zaskoczenia podkreśla fakt, że tylko 3 z 66 prognoz zgormadzonych przez Bloomberga było ustawionych niżej (mediana +50 tys.). Skromnym pocieszeniem jest rewizja w górę zatrudnienia za ostatnie dwa miesiące: o 135 tys.

Stopa bezrobocia pozostała bez zmian na 6,7 proc. (prog. 6,8 proc.).

Dane o zatrudnieniu, po uwzględnieniu rewizji, nie są bardzo złe, ale do optymistycznych też nie można ich zaliczyć. Potwierdzają, że rozwój pandemii COVID-19 w USA ponownie odciska swoje piętno na rynku pracy. Potwierdziły się wskazania z indeksu ISM dla usług, w którym subindeks zatrudnienia spadł poniżej 50 pkt. (wskazuje zmniejszenie się liczby miejsc pracy).

Jednak konsekwencje gorszej sytuacji na rynku pracy są neutralizowane przez nadzieje na większe wsparcie fiskalne ze strony kontrolowanego przez Demokratów Kongresu. Zatem złe dane, to dobre dane, bo oznaczają więcej pieniędzy fiskalnych trafiających na rynek.

Futures na S&P500 po wstępnym rozczarowaniu odbija w górę. USD traci na wartości, częściowo w tandemie z optymizmem związanym z większą stymulacją fiskalna. Częściowo też z powodu, że zahamowanie poprawy sytuacji na rynku pracy uciszy spekulacje o wcześniejszej normalizacji polityki Fed. EUR/USD odbija do 1,2280.

Zastrzeżenia prawne

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
75% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.