Komunikat RPP: złoty już wystarczająco słaby?
Jednocześnie Rada pozostawiła sobie prawo do interwencji na rynku walutowym „w celu wzmocnienia oddziaływania poluzowania polityki pieniężnej na gospodarkę”.
Poza tym doszło do niewielkich zmian doszło w komunikacie w porównaniu z poprzednim miesiącem. NBP będzie nadal prowadził operacje zakupu skarbowych papierów wartościowych oraz dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku.
„Polityka pieniężna NBP łagodzi negatywne skutki pandemii, wspiera aktywność gospodarczą oraz stabilizuje inflację na poziomie zgodnym ze średniookresowym celem inflacyjnym NBP.”, napisano.
Po złotym nie widać większej reakcji, choć EUR/PLN utrzymuje się na dziennych minimach przy 4,5725. Zmiany w komunikacie sugerują, że skala osłabienia złotego jest wystarczająca, a dalsza, szokowa deprecjacja złotego może spotkać się z działaniami stabilizacyjnymi. Z drugiej strony pozostawienie fragmentu o gotowości do interwencji sygnalizuje, że NBP nie będzie tolerował zbyt szybkiego umocnienia w przyszłości.
W tym tygodniu bardziej interesująca niż posiedzenie RPP może być wideokonferencja prezesa Glapińskiego, gdzie odpowie on na pytania dziennikarzy (piątek 15:00). Szczególnie pytania o sytuację złotego oraz udział NBP w potencjalnej konwersji kredytów frankowych mogą mieć istotne znaczenie dla kierunku rynku walutowego.