EMFX: nieustępliwa inflacja
Zmienność z głównych rynków FX wprawdzie wyparowała, a w jej poszukiwaniu warto zwrócić się ku walutom regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Zmiany na eurodolarze wpływają niekorzystnie na notowania lokalnych walut, jednak decyzje banków centralnych motywowane wysoką inflacją w części łagodzą szok.
We wtorek rano opublikowano wskaźniki CPI dla Węgier oraz Czech, których wartość wyniosła odpowiednio 4,6 proc. w przypadku Węgier oraz 3,4 proc. w Czechach. Oba banki centralne rozpoczęły już cykl podwyżek stóp procentowych, ale wyraźnie wyższa dynamika inflacja w Czechach może skłaniać CNB do bardziej zdecydowanych ruchów. Po południu kurs EUR/CZK utrzymuje się w okolicy poziomów odniesienia (25,4 pkt.). Stabilne są również notowania EUR/HUF. Kurs utrzymuje się nieco poniżej 353 pkt.
Presja inflacyjna nie słabnie również w Rosji, gdzie bank centralny celem jej stłumienia podniósł na początku września stopy procentowe aż o 100 punktów bazowych. Z CBR płyną słowa o reakcji na rozkotwiczenie inflacyjnych oczekiwań, a kontynuacja wzrostu CPI może prowadzić do dalszych podwyżek. Notowania USD/RUB utrzymują się przy 73,6 pkt.
Odmienne nastroje obserwujemy na rynku złotego, który osłabia się względem większości rywali. Kurs USD/PLN odbija do 3,9050, a notowania EUR/PLN rosną do 4,5780. Słabe nastroje na rynku złotego to w dużej mierze efekt braku determinacji RPP do zacieśniania warunków finansowych. Wprawdzie pojawiają się nieco bardziej jastrzębie głosy z wewnątrz Rady, jednak w dalszym ciągu w przestrzeni publicznej dominuje przekonanie o chęci utrzymania dotychczasowych parametrów na niezmienionym poziomie do końca br.
USD/PLN zatrzymał swoje wzrosty w okolicy 78,6 proc. zniesienia wewnętrznego ostatniego ruchu spadkowego. Linia stanowi silny opór, który był kilkukrotnie testowany i za każdym razem stwarzał problemy inwestorom sprzedającym złotego.
Notowania instrumentu USD/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers