Dlaczego bank SVB zbankrutował? Co teraz zrobi Fed?

13-03-2023 16:34
W piątek Silicon Valley Bank (SVB) został objęty zarządem komisarycznym przez FDIC, agencję ubezpieczającą depozyty. Z łącznymi aktywami rzędu 200 mld USD zajmuje on 16. miejsce wśród banków amerykańskich. Jest to największe bankructwo od czasu upadku Washington Mutual w 2008 roku. Zmalało prawdopodobieństwo ruchu o 50 punktów bazowych na kolejnym posiedzeniu Rezerwy Federalnej.

Amerykańska Federal Deposit Insurance Corporation będzie gwarantować wszystkie depozyty klientów Silicon Valley Bank i Signature Bank. Rezerwa Federalna uruchamia też program awaryjnych pożyczek dla banków. Działania te mają pomóc w uspokojeniu rynków. Jednak obecnie pod znakiem zapytania stoi to, czy Fed podniesie w przyszłym tygodniu swoją kluczową stopę procentową o 50 punktów bazowych.

Bankructwo zostało wywołane runem na depozyty banku. Jako podmiot finansujący start-upy, SVB nie miał dużej bazy "zwykłych" deponentów, ale raczej głównie dużych klientów, którzy również byli skoncentrowani w sektorze high-tech. Ponieważ miał znacznie więcej depozytów niż udzielał kredytów, SVB zainwestował te pieniądze w amerykańskie obligacje rządowe. Te jednak straciły na wartości z powodu wzrostu stóp procentowych, dlatego narastały wątpliwości co do wypłacalności instytutu. W ten sposób doszło do klasycznego runu na bank. Część dużych deponentów wycofała pieniądze, a SVB musiał sprzedać obligacje ze stratą, aby sfinansować wypłaty. Próby pozyskania świeżych pieniędzy poprzez emisję nowych akcji i tym samym ustabilizowania bilansu nie powiodły się. Nadzorca jeszcze przez weekend próbował znaleźć kupca na SVB, ale bez powodzenia.

Dodatkowo Signature Bank, z łącznymi aktywami w wysokości około 100 miliardów dolarów mniej więcej o połowę mniejszymi od SVB i numerem 29 wśród amerykańskich banków, musiał zostać w niedzielę przejęty przez ubezpieczyciela depozytów. Signature Bank w dużej mierze opierał się na biznesie kryptowalutowym i cierpiał z powodu odpływu depozytów. Trudności w sektorze kryptowalut i zamieszanie wokół SVB sprawiły, że Signature Bank znalazł się pod presją.

Depozyty do 250 tys. dolarów są objęte ubezpieczeniem w USA. Jednak zdecydowana większość ich w SVB była znacznie większa. Okazało się, że wiele z nich należało do nowo powstałych firm. Przedsiębiorstwa takie początkowo mają niewielkie obroty, "żyją" ze środków dostarczanych im przez spółki venture capital oraz private equity.

Oczywiście władze dostrzegły ryzyko szerszych negatywnych reperkusji, jeśli środki w SVB i Signature Bank, które nie były objęte ubezpieczeniem depozytów, nie zostaną w pełni spłacone. Dlatego oba banki zostały uznane za ryzyko systemowe. Dzięki temu władze mogły zagwarantować nawet te depozyty powyżej tego pułapu, które faktycznie nie były objęte ubezpieczeniem.

W niedzielę wieczorem Rezerwa Federalna poinformowała, że "uważnie monitoruje warunki w całym systemie finansowym i jest przygotowana do wykorzystania pełnego zakresu narzędzi w celu wsparcia gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, a także podejmie dodatkowe kroki, jeśli będzie to konieczne."

Bank centralny powiedział, że zapewni dodatkowe finansowanie bankom poprzez nowy Bank Term Funding Program w zamian za zastawienie amerykańskich obligacji skarbowych, papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką (MBS) i innych zabezpieczeń. Program pożyczkowy Fedu zostanie wsparty kwotą do 25 mld dolarów z Funduszu Stabilizacji Monetarnej Skarbu Państwa. Pożyczki awaryjne mają stosunkowo długie terminy zapadalności, do jednego roku. Ponadto, obligacje będą akceptowane jako zabezpieczenie po cenie nominalnej, nawet jeśli mogą być wyceniane znacznie poniżej wartości nominalnej z powodu wzrostu stóp procentowych.

Nie ulega wątpliwości, że masowe podwyżki stóp procentowych przez Fed spowodowały stres w bilansach amerykańskich banków. Na koniec 2022 r. instytucje posiadały w swoich bilansach papiery wartościowe na kwotę około 5,9 bln USD, co odpowiada mniej więcej jednej czwartej aktywów.

Wzrost rentowności spowodował straty na posiadanych przez banki papierach wartościowych. Straty na obligacjach, które banki zamierzają utrzymać do terminu zapadalności nie muszą być w tym kontekście zgłaszane, ale dopiero w momencie ich sprzedaży. Według FDIC, łączne niezrealizowane straty banków w IV kwartale 2022 r. wyniosły 620 mld USD, w tym 340 mld USD w papierach wartościowych utrzymywanych do terminu zapadalności. Zyski (dochód netto) amerykańskich banków objętych FDIC wyniosły w 2022 roku 263 mld USD; na koniec 2022 roku ich kapitały własne wynosiły 2,2 bln USD.

Pojawia się pytanie, dlaczego ani organ nadzoru, ani deponenci nie wyczuli wcześniej problemu. Jednym z problemów może być tu współistnienie różnych regulatorów. Oprócz kalifornijskiego nadzorcy należy tu wymienić przynajmniej Fed i FDIC. Być może i oni byli pod wrażeniem wciąż bardzo niskich wskaźników niespłacalności kredytów i mniej przyglądali się posiadanym przez banki papierom wartościowym.

Fed w przyszłym tygodniu podejmie decyzję o kolejne podwyżce stóp procentowych. Jeszcze w czwartek rynek wyceniał wysokie prawdopodobieństwo ruchu o 50 pb. Jerome Powell zapowiedział w Senacie, że wielkość podwyżki stóp będzie zależeć od "całości danych". W tym względzie piątkowy raport o zatrudnieniu (który pokazał przyrost miejsc pracy o 311 tys.) oraz jutrzejsze dane o inflacji (które powinny wskazać na niezmienioną wysoką presję cenową) przemawiają za dużym ruchem stóp o 50 punktów bazowych. Jednak dalszy zawirowania wokół SVB mogą sprawić, że Fed zadowoli się mniejszym ruchem, aby nie spowodować większych problemów w sektorze bankowym.

Zastrzeżenia prawne

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
75% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.