Czy II połowa tygodnia może wnieść więcej emocji i rozruszać kurs EURUSD?
Jeśli inflacja w strefie euro nadal będzie spadać, przede wszystkim wskaźnik bazowy, a dane gospodarcze będą nadal słabnąć, wówczas rynek będzie spekulował, że coraz bardziej prawdopodobny staje się scenariusz, że EBC wstrzyma cykl podwyżek stóp. Z drugiej strony zaskakująco wysokie odczyty zwiększyłyby szanse na to, że instytucja ponownie podejmie dalsze działania we wrześniu. Prognozy wskazują spadek wskaźnika „core” do 5,3 proc. r/r z 5,5 proc. poprzednio. Zasadnicza miara ma być również mniejsza i wynieść 5,1 proc.
Jeśli chodzi o dane z USA, jedynie jakieś większe zaskoczenia mogą wpłynąć na zmianę obrazu na wykresie kursu EUR/USD. Uwaga inwestorów będzie skupiona na piątkowym raporcie z rynku pracy. Tu oczekuje się kolejnego schłodzenia do 150 tys. nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym oraz utrzymaniu stopy bezrobocia na poziomie 3,5 proc. Gorszy wynik powinien osłabić dolara i ponownie skierować główną parę walutową na wyższe poziomy. Większa zmienność będzie nam również towarzyszyć już w czwartek podczas raportu na temat wydatków Amerykanów. Preferowana przez Fed miara inflacji ma wg prognoz wzrosnąć do 4,2 proc. (PCE core) oraz do 3,3 proc. (PCE) w relacji rok do roku. Jeśli przewidywania się sprawdzą a odczyty „wyjdą” w punkt lub będą wyższe, wówczas urośnie presja na dalsze zacieśnianie monetarne przez Fed, a wówczas EUR/USD prawdopodobnie spadnie na dłużej poniżej 1,08.
Kurs EUR/USD kwotowany jest obecnie na poziomie 1,0810. Kurs nieco wzrósł na wczorajszej sesji choć nadal znajduje się poniżej poziomu oporu horyzontalnego wyznaczonego przez minima z końca czerwca oraz początku lipca tego roku. W krótkim terminie główna para walutowa znajduje się w obrębie kanału spadkowego, który trwa od 18 lipca.
Wykres EUR/USD, dane dzienne, źródło: Tradingview.com