Główne amerykańskie indeksy giełdowe zakończyły dzień wzrostami: Nasdaq Composite zyskał 0,8 proc., SP 500 wzrósł o 0,6 proc., a Dow Jones Industrial Average o 0,5 proc.. W Europie Dax zyskał 0,7 proc. Na GPW kolejny dzień z rzędu (po wyborach) nastąpiły spadki. WIG stracił 0,93 proc. 

Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych również wzrosły: rentowność 2-letnich papierów  o 1,5 punktu bazowego do 3,95 proc., a 10-letnich o 1 punkt bazowy do 4,45 proc. Dolar amerykański umocnił się – indeks USD wzrósł o 0,6 proc. do poziomu 99,25, a kurs EUR/USD spadł o 70 pipsów do 1,1370.
Zaskoczeniem okazały się dane z kwietniowego raportu JOLTS (Job Openings and Labor Turnover Survey). Liczba ofert pracy wzrosła do 7,39 mln (konsensus rynkowy: 7,1 mln), a dane za marzec zrewidowano w górę – z 7,19 mln do 7,2 mln. Jednocześnie wskaźnik dobrowolnych rezygnacji z pracy  spadł z 2,1 proc. do 2,0 proc., a wskaźnik zwolnień wzrósł z 1% do 1,1%. Stosunek liczby ofert pracy do liczby bezrobotnych pozostał na poziomie 1,0 – najniższym od września i poniżej średniej sprzed pandemii (1,2).

Inne dane makro z USA  zaskoczyły negatywnie: zamówienia w przemyśle spadły w kwietniu o 3,7 proc. m/m (konsensus: -3,2 proc.), a dane za marzec skorygowano w dół (z 4,3 proc. do 3,4 proc.). Ostateczne dane o zamówieniach na dobra trwałe za kwiecień wskazały na spadek o 6,3 proc. m/m (bez zmian względem szacunku wstępnego). Po wyłączeniu sektora transportowego odczyt również pozostał bez zmian – wzrost o 0,2 proc. m/m.

Zgodnie z opublikowanymi 3 czerwca danymi Eurostatu, roczna inflacja HICP w strefie euro w maju spadła do 1,9 proc., nieco poniżej oczekiwań rynkowych wynoszących 2,0 proc. Dla porównania, w kwietniu inflacja wyniosła jeszcze 2,2 proc., co oznacza dalsze wyraźne wyhamowanie dynamiki cen konsumpcyjnych.

Wypowiedzi przedstawicieli Fed były zróżnicowane, ale ogólnie wyważone. Gubernator Fed Lisa Cook podkreśliła, że nowe taryfy handlowe mogą podbijać inflację i jednocześnie osłabiać rynek pracy. Zwróciła uwagę, że jako członek FOMC będzie dążyć do zachowania równowagi między celami inflacyjnymi a zatrudnieniem, zaznaczając, że stabilność cen jest warunkiem trwałego wzrostu rynku pracy.

Z kolei prezes oddziału Fed w Atlancie, Raphael Bostic, ocenił, że solidna kondycja gospodarki daje Fedowi czas na ocenę wpływu ceł na inflację i wzrost. Podkreślił, że pozostaje otwarty na możliwość jednej obniżki stóp procentowych jeszcze w tym roku.

Rynek kontraktów terminowych Fed Funds Futures nie wycenia obecnie żadnej zmiany stóp w czerwcu. Wycena wskazuje natomiast na cięcie stóp o 21 pb do września i łącznie 50 pb do końca 2025 r.

OECD po raz drugi w tym roku obniżyła prognozy wzrostu gospodarczego. Obecnie zakłada, że będzie on na poziomie  2,9 proc. w 2025 r. (wcześniej 3,3 proc.) oraz spowolnienie wzrostu USA do 1,6 proc. (z 2,8 proc. w 2024 r.). Organizacja ostrzegła, że połączenie wyższych barier handlowych oraz rosnącej niepewności osłabia zaufanie firm i ogranicza inwestycje. Jednocześnie protekcjonizm może zwiększać presję inflacyjną.

W Korei Południowej wybory prezydenckie wygrał kandydat opozycyjnej Partii Demokratycznej – Lee Jae-myung.  Wybory kończą okres sześciomiesięcznego chaosu politycznego po impeachmentcie byłego prezydenta Yoon Suk-yeola. Lee będzie musiał zmierzyć się z trudnymi wyzwaniami, w tym próbą zjednoczenia społeczeństwa oraz negocjacjami handlowymi z USA, które zaproponowały wprowadzenie 25-procentowej taryfy celnej na import z Korei.

Na rynku walutowym dolar amerykański zyskał na szerokim froncie: kurs USD/JPY wzrósł o 130 pipsów do 144,00, a AUD/USD spadł o 30 pipsów do 0,6460. Umocnienie USD było wsparte zarówno danymi z rynku pracy, jak i przewidywaniami dotyczącymi stabilnej polityki Fed. Złoty stracił na wartości. Kurs EUR/PLN urósł do 4,28 a USD/PLN powyżej 3,76.

Na rynkach surowców ropa Brent podrożała o 1,6 proc. do 65,63 USD za baryłkę – co może być efektem poprawy nastrojów na rynkach i spodziewanego wzrostu popytu. Złoto natomiast straciło 0,8 proc., spadając do poziomu 3 353 USD.

W środę poznamy kolejne istotne dane z USA, w tym raport ADP o zatrudnieniu w sektorze prywatnym, indeks ISM dla sektora usług oraz Beżową Księgę Fed – przegląd bieżącej sytuacji gospodarczej w regionach Fedu. Dane te będą kluczowe dla oceny, czy amerykańska gospodarka rzeczywiście zachowuje odporność na wzrost protekcjonizmu i rosnącą inflację. Wyniki piątkowego raportu NFP mogą zadecydować o kierunku polityki monetarnej w drugiej połowie roku.