EUR/USD
EUR/USD wybronił wsparcie przy 1,1680, na które składa się zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. oraz dołki z 1 połowy sierpnia, jednak wzrosty póki co nie należą do najsilniejszych. Uważam, że potencjał spadków nie jest do końca wyczerpany i obecne wzrosty są jedynie chwilowym odreagowaniem. Celem niedźwiedzi będzie 1,1550 (zasięg wynikający z RGR), choć wcześniej kluczowe będzie zejście poniżej 1,1680 (zniesienie 23,6 proc.).
USD/JPY
USD/JPY wyhamował zwyżkę w okolicach poziomu 113,00. Obecnie kurs wyraźnie nie może zdecydować się w którym kierunku ruszyć – warto zwrócić uwagę na dywergencję cenową z oscylatorem stochastycznym, która wspiera scenariusz spadkowy. Przejęcie kontroli przez stronę podażową sprowadzi kurs do 110,30, czyli zniesienia Fibonacciego 50 proc. korespondującego ze szczytem z 31 sierpnia. Wybicie poziomu 113,25 (ostatnie szczyty) otworzy drogę do maksimów z maja i lipca bieżącego roku w rejonie 114,50.
GBP/USD
Spadkowa korekta (która przybrała postać ruchu powrotnego do szczyty 3 sierpnia) na GBP/USD prawdopodobnie dobiegła końca. Na wykresie dziennym widać już pierwsze oznaki przejęcia kontroli przez stronę popytową, jednak warto poczekać na zamknięcie świecy, aby sygnał pozostał aktywny. Wzrostowy scenariusz wspiera oscylator stochastyczny, który jest bliski wygenerowania sygnału kupna w strefie wyprzedania. Celem byków będą wrześniowe dołki wypadające w rejonie 1,3660. Ewentualne zejście poniżej 1,3215 otworzy drogę do zniesienia Fibonacciego 61,8 proc. przy 1,3110.
USD/CAD
USD/CAD póki co nie może przełamać się przez zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. w okolicach okrągłego poziomu 1,25. Może się to zakończyć spadkową korektą, dla której wsparciem będzie zniesienie 38,2 proc. wrześniowej fali wzrostowej. Scenariusz ten wspiera oscylator stochastyczny, który obecnie znajduje się w strefie wykupienia. Ewentualne powiększenie wzrostów pozwoli na przetestowanie zniesienia 78,6 proc. przy 1,2620.
USD/CHF ponownie podchodzi do oporu przy 0,9775, gdzie wypadają nałożone na siebie zniesienia Fibonacciego 38,2 proc., 50 proc. oraz szczyty z czerwca i sierpnia 2017 r. Przełamanie tego poziomu będzie równoznaczne z aktywacją formacji podwójnego dna, której zasięg sięga poziomu 1,01 (szczyty z kwietnia i maja). Odbicie natomiast poskutkuje ponownym zejściem do tegorocznych dołków w rejonie 0,9425.
AUD/USD
AUD/USD odbił się od wsparcia przy 0,7820 (dołek z 14 sierpnia oraz zniesienie Fibonacciego 38,2 proc.), jednak nie ma siły na przełamanie zniesienia 23,6 proc przy 0,7865. Powrót do zniżki i przebicie wyznaczonego wsparcia byłoby silnym sygnałem sprzedaży, jednak niedużo niżej wypada silne wsparcie cenowe (seria szczytów z 2016/17 roku) i dopiero zejście poniżej tego poziomu oznaczać będzie silniejszy ruch na południe. W razie powiększenia zwyżki kolejnym oporem będzie zniesienie 38,2 proc. w rejonie 0,7915.
NZD/USD
Strona popytowa próbowała wymazać część ostatnich spadków, jednak niedźwiedzie szybko ostudziły wzrostowe zapędy, czego skutkiem jest rysująca się świeca D1 z długim knotem u góry. Można zatem założyć, że notowania przetestują zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. wypadające w okolicach 0,7100.
EUR/PLN
EUR/PLN póki co nie może złapać konkretnego trendu i porusza się w konsolidacji. Dopiero wybicie z konsolidacji nakreśli dalszy kierunek kursu. Wyjście powyżej 4,3320 pozwoli na wzrost do zewnętrznego zniesienia 161,8 proc. przy 4,3560. Zejście poniżej 4,2950 otworzy drogę do lokalnego dołka z 22 września przy 4,26
USD/PLN
USD/PLN wybił się górą z kanału spadkowego, w obrębie którego poruszał się od początku roku, jednak nie miał siły na przełamanie zniesienia Fibonacciego 23,6 proc. przy 3,6900. Kontynuacja zwyżki i wyjście powyżej wyznaczonego poziomu pozwoli na wzrost do 3,82 (szczyt z 20 czerwca). Wsparciem jest dołek z 29 września przy 3,6260.