Dwudniowe posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) kończy się w środę 13 grudnia publikacją decyzji w sprawie stóp procentowych o 20:00. My i konsensus oczekujemy podwyżki celu dla stopy rezerw federalnych o 25 pb do 1,25-1,50 proc. Razem z decyzją opublikowany zostanie komunikat i prognozy makroekonomiczne. Na 20:30 zaplanowana jest konferencja prasowa prezes Fed Janet Yellen.
Od tygodni rynek jest przekonany o tym, że grudniowe posiedzenie FOMC przyniesie podwyżkę stóp procentowych. Wskazówki były zawarte w komunikacie po ostatnim posiedzeniu, według którego, „wielu członków uważa, że kolejna podwyżka w krótkim czasie jest uzasadniona”. W swoich indywidualnych wypowiedziach większość członków jasno zaznaczała, że wniosek o trzecią podwyżkę w tym roku znajdzie poparcie.
Tło makroekonomiczne pozostaje sprzyjające dla dalszej normalizacji polityki pieniężnej. Wzrost gospodarczy jest silny blisko 3 proc. Rynek pracy zacieśnia się, a stopa bezrobocia na 4,1 proc. jest już poniżej z szacunków „naturalnej strony bezrobocia”. Ponadto z Kongresu napływają sygnały o niemal pewnym zatwierdzeniu reformy podatkowej oraz rozpoczęciu od nowego roku projektów infrastrukturalnych. Problemem za to pozostaje uporczywie niska inflacja, która w ogóle nie wykazuje oznak przyspieszenia do celu 2 proc. z 1,4 proc. obecnie (PCE Core).
W rezultacie nowy zestaw prognoz może rysować mieszany obraz. Z jednej strony prognozy PKB dla lat 2017-2019 mogą zostać zrewidowane w górę, odzwierciedlając napływające dane i urealnienie pozytywnego wpływu cięć podatkowych. Projekcja stopy bezrobocia powinna zostać obniżona, gdyż zakładane 4,1 proc. na 2018 i 2019 r. już zostało osiągnięte. Największą niewiadomą są nowe prognozy inflacji. Obniżenie ścieżki wskaże na ostrożne podejście Fed i podkreśli niepewność o czynniki obecnie hamujące nasilanie presji inflacyjnej. Niewykluczone jednak, że komitet przekuje silniejsze ożywienie gospodarcze i popytowy aspekt cięć podatków na czynnik neutralizujący, który pozwoli utrzymać dotychczasową ścieżkę (1,9 proc. w 2018 r. i 2,0 proc. w 2019 r.). Wówczas prognozy niosłyby ze sobą jastrzębi wydźwięk.
Zestawienie prognoz ścieżki stóp procentowych („dot plot”) będzie podlegać pod dwie przeciwstawne siły. Z uwagi na utrzymującą się niską inflację gołębie mogą opowiadać się za płytszą ścieżką podwyżek w 2018 r. do czasu, aż dostrzegalne będzie odbicie. Z drugiej strony część członków może już zacząć dostosowywać swoje oczekiwania pod skutki polityki fiskalnej. Szanse na podwyższenie mediany dla 2018 r. z trzech do czterech podwyżek są niewielkie, gdyż wymagałoby do rewizji trzech głosów. Łatwiej może być o korektę dla 2019 r. (dwie podwyżki) i 2020 r. (jedna podwyżka), gdyż do zmiany potrzeba podwyższenia tylko jednej „kropki”. W zestawieniu pierwszy raz pojawi się prognoza ścieżki od R. Quarlesa, a wypadną „kropki” S. Fischera. Obaj prezentują poglądy neutralne, choć z jastrzębim zacięciem, ale i tak jest tu pole do zaskoczeń. Jednakże mając na uwadze, że rynek dość sceptycznie podchodzi do długoterminowych prognoz Fed, sądzimy, że wpływ rewizji „dot plot” na rynek USD będzie ograniczony.
Komunikat i późniejsza konferencja prasowa prezes Yellen oferują dwustronne ryzyka. Po gołębiej stronie będzie się wyróżniać nasilenie obaw członków komitetu o utrzymywanie się niskiej inflacji i powątpiewanie w jej przejściowy charakter. Jednak jest mało realne, aby te obawy mogły mocno ważyć na wydźwięku konferencji prasowej, która będzie ostatnią w wykonaniu prezes Yellen. Z racji, że Yellen była głównym głosem podkreślającym przejściowy charakter niskiej presji inflacyjnej, teraz prawdopodobnie nie zmieni swojego zdania i będzie bornic prognoz powrotu inflacji do celu w średnim terminie. Przeniesienie uwagi na pozytywne ryzyka związane z polityką fiskalną mogą dodać jastrzębi akcent.
Głównym problemem w ocenie reakcji dolara na decyzję FOMC jest stopień, w jakim inwestorzy są gotowi zrezygnować ze swojego sceptycyzmu do długoterminowych prognoz. Problemy z przyspieszeniem inflacji nie są nowym problemem i z tego powodu inwestorzy w ograniczonym stopniu kupują dolara. Nawet jeśli Yellen uderzy w jastrzębie tony, rynek może dalej upierać się przy swojej ocenie szans na termin kolejnej podwyżki i woli poczekać na potwierdzenie w danych o CPI. Biorąc pod uwagę, że wycena podwyżki w marcu 2018 r. jest obecnie a poziomie 60-70 proc., nie daje to dużego pola do rewizji w górę na tym etapie. W rezultacie może być ciężko o wyraźny i trwały wpływ decyzji Fed na USD w tym tygodniu.