Słabszy dolar, silniejszy złoty
Dolar jest jedną z najsłabszych walut w przestrzeni G10. EUR/USD odbija do 1,2165, a na FX obserwowany jest większy apetyt na ryzykowne aktywa.
Kluczową rolę w przypadku walut CEE odgrywają jednak czynniki lokalne. Odczyty inflacji z Czech i Węgier (odpowiednio 3,1 proc. oraz 5.1 proc.) pogłębiają realną ujemność stóp procentowych. Węgierski forint traci swoją przewagę z ostatnich tygodni i pomimo dobrych nastrojów na rynku kurs EUR/HUF rośnie do 358 pkt. Mocniejsza jest korona czeska, choć EUR/CZK oscyluje wokół poziomów odniesienia. W przypadku czeskiej waluty inflacja schodzi na dalszy plan w obliczu retoryki CNB, która sugeruje, że kraj może jako pierwszy w regionie podnieść stopy procentowy. Niewykluczone, że jeszcze w 2021 roku.
Złoty z zadowoleniem przyjął zamieszanie wokół SN. Odroczenie do nieokreślonego terminu orzeczenia Izby Cywilnej ws. tzw. kredytów frankowych sprzyja notowaniom PLN. Kwestia ta była początkowo powodem sprzedaży złotego i choć szum chwilowo ma korzystny wydźwięk dla złotego, to z pewnością w miarę zbliżania się do publikacja zmienność będzie podwyższona i raczej niekorzystna dla PLN. EUR/PLN cofnął się do 4,5540, a USD/PLN spada do 3,7430. GBP/PLN znajduje się na poziomie 5,2920.
Notowania instrumentu EUR/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers