Wkład eksportu netto do PKB w '14 lekko ujemny, minus 0,1 pkt. proc. - projekt budżetu 09-09-2013 12:16

09-09-2013 12:16
09.09. Warszawa (PAP) - W 2014 roku wraz ze stopniową odbudową popytu wewnętrznego, w tym spożycia i inwestycji prywatnych, wkład eksportu netto we wzrost PKB będzie lekko ujemny i wyniesie minus 0,1 pkt. proc. - wynika z projektu budżetu na 2014 rok.

"Uwzględniając oczekiwania dotyczące kształtowania się popytu krajowego oraz dalszego rozwoju sytuacji gospodarczej w UE można oczekiwać, że realny wzrost PKB w Polsce w skali całego 2013 r. wyniesie 1,5 proc. W 2014 r. wzrost ten przyspieszy do 2,5 proc. W roku bieżącym głównym czynnikiem wzrostu pozostanie eksport netto, którego kontrybucja we wzrost PKB szacowana jest na ok. 0,8 pkt. proc. W przyszłym roku, wraz ze stopniową odbudową popytu wewnętrznego, w tym spożycia i inwestycji prywatnych, wkład eksportu netto we wzrost PKB będzie lekko ujemny i wyniesie minus 0,1 pkt. proc." - napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu na 2014 rok.

UDZIAŁ INWESTYCJI PUBLICZNYCH W PKB BĘDZIE SIĘ STOPNIOWO OBNIŻAĆ

W dokumencie zaznaczono, że wysoki wzrost inwestycji publicznych w Polsce w latach 2006-2011 był ważnym stabilizatorem dla koniunktury gospodarczej, zwłaszcza w okresie 2009-2010, kiedy mieliśmy do czynienia z załamaniem popytu inwestycyjnego ze strony sektora prywatnego w związku ze skutkami światowego kryzysu finansowego.

"Oczekuje się, że w okresie prognozy udział inwestycji publicznych w PKB będzie się stopniowo obniżać. W przypadku inwestycji prywatnych oczekuje się, że obserwowany od 2011 r. proces odbudowy ich udziału w PKB będzie kontynuowany. Wprawdzie w 2013 r. realne tempo inwestycji prywatnych będzie nieco niższe niż w roku poprzednim, jednak w 2014 r. można się już spodziewać przyspieszenia tempa wzrostu tej kategorii ekonomicznej" - napisano.

"Czynnikami wspierającymi wzrost popytu inwestycyjnego sektora prywatnego, obok oczekiwanej poprawy w otoczeniu zewnętrznym i utrzymującej się konkurencyjności kosztowej polskich przedsiębiorstw względem zagranicznych partnerów handlowych, będą również spadek kosztu kapitału w związku z obniżeniem stóp procentowych oraz uruchomiony przez Rząd program Inwestycje Polskie. Program ten oparty jest na dwóch filarach: Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) oraz specjalnie powołanej spółce Polskie Inwestycje Rozwojowe" - dodano.

"Celem pierwszego filaru jest zwiększenie akcji kredytowej i gwarancyjne związanej z potrzebami długookresowego finansowania inwestycji realizowanych przez sektor prywatny w obszarach strategicznych dla państwa. W szczególności, nowym instrumentem wsparcia gospodarki przez BGK jest portfelowa linia gwarancyjna +de minimis+ zapewniająca małym i średnim przedsiębiorstwom (MŚP) łatwiejszy i tańszy dostęp do finansowania bieżącej działalności w okresie spowolnienia gospodarczego. Instrument ten jednocześnie zmniejsza ryzyko kredytowe dla banków. Zadaniem spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe S.A. jest z kolei inwestowanie w spółki celowe, odpowiedzialne za przygotowanie i prowadzenie projektów infrastrukturalnych. Oczekuje się, że w przyszłym roku spółka ta zacznie odgrywać istotną rolę w realizacji takich projektów" - napisano w dokumencie.

W uzasadnieniu do projektu budżetu na 2014 rok napisano, że tempo wzrostu inwestycji ogółem jest wynikiem prognoz dotyczących kształtowania się inwestycji prywatnych i publicznych.

"W 2013 r. tempo to wyniesie minus 0,7 proc., by w kolejnym roku przyspieszyć do plus 4,4 proc." - napisano.

SPOŻYCIE OGÓŁEM

W dokumencie zapisano, że w roku bieżącym spożycie ogółem wzrośnie realnie o 1,1 proc. W przyszłym roku wzrost ten ukształtuje się na poziomie 1,6 proc.

"Zmiany spożycia ogółem są konsekwencją oczekiwań dotyczących kształtowania się spożycia publicznego i spożycia prywatnego" - napisano.

Z dokumentu wynika, że ścieżka wzrostu spożycia publicznego wynika z działań podejmowanych w ramach realizowanego planu konsolidacji finansów publicznych.

"Działania te skupiają się zarówno na części spożycia publicznego związanej z funduszem wynagrodzeń sektora rządowego i samorządowego, jak również na części wynikającej ze zużycia pośredniego" - napisano.

"Szacuje się, że zgodnie z powyższymi ograniczeniami, realny wzrost spożycia publicznego w 2013 r. wyniesie 0,9 proc. W 2014 r. spożycie publiczne realnie nie zmieni się" - dodano.

"Spożycie prywatne będzie zaś w największym stopniu zdeterminowane oczekiwanym rozwojem sytuacji na rynku pracy, oraz oczekiwanym kształtowaniem się realnego wzrostu dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych. W związku z typowymi opóźnieniami w reakcji rynku pracy na wyraźne ożywienie aktywności gospodarczej, istotnej poprawy w zakresie stopy bezrobocia czy wzrostu zatrudnienia należy oczekiwać dopiero od 2015 r. Niemniej jednak już w 2014 r. poziom stopy bezrobocia ustabilizuje się na poziomie z końca 2013 r. przy, co warto podkreślić, rosnącej aktywności zawodowej Polaków" - głosi dokument.

W dokumencie zaznaczono, że wsparciem popytu konsumpcyjnego gospodarstw domowych w najbliższym okresie będzie niska inflacja.

"Uwzględniając kształtowanie się stopy oszczędności gospodarstw domowych można oczekiwać, że realny wzrost konsumpcji prywatnej w 2013 r. wyniesie 1,1 proc., by w przyszłym roku przyspieszyć do 2,1 proc.

POPYT KRAJOWY

Z uzasadnienia do projektu budżetu na 2014 rok wynika, że prezentowany scenariusz dla podstawowych komponentów popytu krajowego oznacza, że w latach 2013-2014 realne tempo wzrostu tego agregatu makroekonomicznego przyspieszy w stosunku do roku ubiegłego, kiedy to zanotowano realny spadek popytu krajowego o 0,2 proc.

"W roku bieżącym przyspieszenie to będzie jeszcze nieznaczne, do 0,8 proc., w przyszłym roku wyniesie już 2,7 proc." - napisano.

W dokumencie zaznaczono, że kształtowanie się popytu krajowego ma istotne znaczenie dla szacowanego tempa wzrostu importu.

"Prognozuje się, że w 2013 r. import dóbr i usług wzrośnie realnie o 0,9 proc. W 2014 r. realny wzrost tej kategorii ekonomicznej przyspieszy do 4,9 proc., co związane jest m. in. z rosnącym udziałem w strukturze popytu krajowego importochłonnych inwestycji prywatnych oraz oczekiwanym przyspieszeniem popytu finalnego w związku z prognozowaną poprawą popytu zagranicznego" - napisano.

"Przyjęty scenariusz kształtowania się popytu w UE, tj. na rynku na który trafia ok. 80 proc. polskiego eksportu, pozwala oczekiwać, że w 2013 r. realny wzrost eksportu dóbr i usług w Polsce wyniesie 2,8 proc., by w 2014 r. przyspieszyć do 4,3 proc." - dodano.

"Zakłada się, że w horyzoncie prognozy realne tempo wzrostu eksportu w Polsce pozostanie wyższe niż tempo wzrostu rynków eksportowych, co oznacza utrzymanie obserwowanej od 2000 r. tendencji rosnącego udziału polskiej produkcji w imporcie największych partnerów handlowych. Związane jest to m. in. z przewidywanym kształtowaniem się kursu złotego i utrzymującą się znaczną poprawą konkurencyjności w zakresie jednostkowych kosztów pracy polskich producentów. Uwzględniając prognozowane tempa wzrostu eksportu i importu można oczekiwać, że wkład we wzrost PKB ze strony eksportu netto w 2013 r. będzie dodatni. i wyniesie 0,8 pkt. proc. W przyszłym roku będzie już lekko ujemny, na poziomie minus 0,1 pkt. proc." - napisano.(PAP)

jba/ jtt/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.