Ryzyko odpływu inwestorów po zakończeniu QE3 nie powinno się urzeczywistnić - Koziński, NBP 19-09-2013 11:21

19-09-2013 11:21
19.09. Warszawa (PAP) - Złoty trzyma się mocno i w ostatnich tygodniach, w porównaniu do innych walut, był odporny na obawy inwestorów o zakończenie programu luzowania ilościowego (QE3) w USA. Nie ma przesłanek by sądzić, że złoty przestanie być odporny, ryzyko odpływu inwestorów nie powinno się urzeczywistnić - ocenia wiceprezes NBP Witold Koziński.

"Dziś złoty mocno się umocnił, być może to reakcja po decyzji Fed. Widać wzrost popytu na złotego. Ryzyko (odpływu inwestorów - PAP) pojawi się, gdy Fed ogłosi początek końca programu QE3. W ostatnich tygodniach złoty w porównaniu do innych walut był odporny na obawy inwestorów o zakończenie programu i nie ma przesłanek by sądzić, że przestanie być odporny" - powiedział w czwartek dziennikarzom Koziński.

"Mam wrażenie, że złoty trzyma się mocno, ryzyko odpływu inwestorów nie powinno się urzeczywistnić" - dodał.

Rezerwa Federalna w środę utrzymała stopy procentowe bez zmian (nadal 0-0,25 proc.) oraz pozostawiła skalę trzeciego etapu programu luzowania ilościowego (QE3) na poziomie 85 mld dolarów miesięcznie. Rynek oczekiwał, że zostanie on we wrześniu ograniczony.

Fed argumentując taką decyzję podkreślił, że gospodarka musi dać wyraźniejsze sygnały trwałego wzrostu. Szef Fed Ben Bernanke w czasie konferencji poinformował, że jeszcze w tym roku możliwe jest rozpoczęcie wycofywania z programu zakupu aktywów, ale zmiany w programie uzależnione są od danych i nie ma żadnego konkretnego harmonogramu.(PAP)

nik/ fdu/ osz/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.