PLN mocny przy dobrych globalnych nastrojach (opis) 03-10-2013 16:09

03-10-2013 16:09
03.10. Warszawa (PAP) - Złoty zyskiwał podczas czwartkowej sesji i umocnił się wobec euro do poziomu poniżej 4,20. Wsparciem dla polskiej waluty są dobre nastroje globalne, których nie psuje brak porozumienia w sprawie budżetu USA. Zdaniem rynku ten brak konsensusu wśród amerykańskich polityków może doprowadzić do wydłużenia skupu aktywów przez Fed.

"Złoty otworzył się dzisiaj w okolicy 4,21 za euro, później zeszliśmy jednak nawet poniżej poziomy 4,20. Wpływ na to umocnienie ma - paradoksalnie - dobra sytuacja na światowych rynkach. Słabszy dolar oznacza obecnie mocniejszego złotego" - powiedział PAP Marcin Turkiewicz, diler walutowy z BRE Banku.

Dodał, że zamieszanie wokół amerykańskiego budżetu jest przez rynki oceniane jako problem bardziej polityczny.

"Ta rozgrywka wokół budżetu USA ma charakter bardziej polityczny. Dodatkowo pojawia się coraz więcej głosów, że jeśli tego porozumienia nie będzie szybko, to także Fed nie wycofa się w najbliższych miesiącach z luzowania ilościowego i będzie musiał przez jakiś czas jeszcze wspierać gospodarkę" - ocenia diler.

Podczas wrześniowego posiedzenia Fed, po którym rynek spodziewał się, że bank zdecyduje się na nim na ograniczenie tempa skupu obligacji, Rezerwa Federalna zdecydowała o utrzymaniu bez zmian realizowanego obecnie programu luzowania ilościowego.

Środowe spotkanie prezydenta Baracka Obamy z liderami partii politycznych w Kongresie nie przyniosło postępu w sprawie trwającego częściowego paraliżu prac rządu ze względu na brak ustawy budżetowej. Kością niezgody pozostaje reforma systemu opieki zdrowotnej.

DŁUG POD PRESJĄ WYDARZEŃ W USA

Na długu w czwartek najważniejszym wydarzeniem był przetarg PS0718, który w ocenie dilerów był gorszy od oczekiwań rynku. Inwestorzy w najbliższych dniach będą z uwagę śledzili rozwój sytuacji budżetowej w Stanach Zjednoczonych.

"Dzisiaj mieliśmy przetarg obligacji 5-letnich, to było najważniejsze wydarzenie dnia. Przetarg należy ocenić jako raczej nieudany, resort finansów nie uplasował całej puli papierów, także popyt nie był szczególnie wysoki. Stąd tuż po wynikach aukcji mieliśmy wzrost rentowności, które później, po południu spadły jednak w ślad za spadkami rentowności na rynkach bazowych" - podsumowuje w rozmowie z PAP sesję na FI Piotr Kołuda, diler SPW z BGŻ.

Jego zdaniem najbliższe dni mogą przynieść wyczekiwanie na rynkach na to, co się wydarzy w USA.

"Najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia byłaby publikacja danych z rynku pracy w USA, która pierwotnie miała się odbyć w piątek. Jednak w związku z brakiem porozumienia w sprawie budżetu USA, najprawdopodobniej do niej nie dojdzie. Rynki będą teraz wyczekiwały na to jak i kiedy ten problem zostanie rozwiązany, a to może prowadzić do powolnego wzrostu rentowności" - uważa Kołuda.

MF sprzedało w czwartek obligacje PS0718 za 3.008,0 mln zł przy popycie 4.243,0 mln zł i rentowności 3,819 proc. Podaż papierów ustalono w przedziale 2,5-4,5 mld zł.

<TAB> czwartek czwartek środa 16.00 9.20 16.20

EUR/PLN 4,1980 4,2078 4,2140USD/PLN 3,0837 3,0951 3,1017EUR/USD 1,3616 1,3595 1,3590

OK0116 3,20 3,17 3,18PS0718 3,82 3,79 3,80DS1023 4,40 4,40 4,40</TAB>(PAP)

bg/ ana/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.