Niskie tempo wzrostu spożycia prywatnego może utrzymać się w najbliższych kwartałach - raport NBP 18-02-2013 10:35

18-02-2013 10:35
18.02. Warszawa (PAP) - Pogarszające się negatywne nastroje konsumenckie oraz słabe perspektywy wzrostu dochodów przemawiają za utrzymaniem się niskiego tempa wzrostu spożycia prywatnego w najbliższych kwartałach - wynika z raportu NBP "Sytuacja finansowa sektora gospodarstw domowych w III kwartale 2012 r.".

Z raportu NBP wynika także, że można oczekiwać silniejszego przyrostu depozytów gospodarstw domowych, zwyżkującej tendencji zadłużenia, głównie w związku z kredytami mieszkaniowymi, a także osłabiania się tendencji spadkowej w obszarze kredytów konsumpcyjnych.

"Spożycie prywatne w III kw. 2012 r. spadło realnie o 0,4 proc. rdr. (...) Pogarszające się negatywne nastroje konsumenckie oraz słabe perspektywy wzrostu dochodów przemawiają za utrzymaniem się niskiego tempa wzrostu spożycia prywatnego w najbliższych kwartałach" - napisano w raporcie NBP opublikowanym w poniedziałek.

Szacunki Instytutu Ekonomicznego implikowane przez wstępne dane GUS za cały 2012 wskazują, że tempo wzrostu spożycia indywidualnego w IV kwartale było ujemne i wyniosło -0,9 proc. rdr.

"Należy się więc spodziewać również dalszego spadku spożycia prywatnego (w ujęciu rocznym) w najbliższym kwartale" - napisano.

"Oba syntetyczne wskaźniki ufności konsumenckiej - bieżący i wyprzedzający - mierzące nastroje konsumenckie (...), w IV kwartale ponownie się obniżyły. Odczyty za styczeń 2013 r. pokazują różnokierunkowe zmiany, nadal jednak obserwuje się negatywne nastroje konsumenckie, a główne wskaźniki znajdują się na poziomach notowanych podczas nasilenia się kryzysu finansowego na początku 2009 r." - dodano.

"W trendzie spadkowym znajduje się też m.in. wskaźnik oceniający, czy jest dobry czas na dokonywanie poważnych zakupów, który (jak wynika z analiz IE) najlepiej spośród pozostałych wskaźników koniunktury pokazuje kierunki zmian przyszłej konsumpcji indywidualnej. Ponadto, wciąż obserwuje się wysoki oraz rosnący poziom niepewności konsumentów (w sensie obaw przed bezrobociem), w szczególności w porównaniu z latami 2007-2008" - napisano w raporcie.

Eksperci NBP zaznaczają, że silniej niż wskaźniki koniunktury konsumenckiej ze spożyciem powiązana jest sprzedaż detaliczna towarów.

"Dynamika sprzedaży detalicznej w IV kwartale 2012 r. uległa dalszemu obniżeniu (do -2,0 proc. rdr wobec 1,9 proc. rdr w III kw. 2012 r. i 2,7 proc. rdr w II kw.), co wskazywałoby na dalsze osłabienie dynamiki spożycia prywatnego w najbliższych kwartałach" - napisano.

REALNE DOCHODY DO DYSPOZYCJI BRUTTO

NBP wskazuje, że w III kwartale 2012 roku realne dochody do dyspozycji brutto sektora gospodarstw domowych spadły w ujęciu rocznym o 0,2 proc. wobec obniżenia się o 1,2 proc. w poprzednim kwartale.

"Tym samym trzeci kwartał z rzędu odnotowano spadek dochodów, ten ostatni jednak nieco słabszy niż w dwóch poprzednich okresach (w ujęciu kwartalnym nastąpił wzrost o 0,2 proc. sa). Obniżenie się dochodów do dyspozycji brutto w ujęciu rocznym nastąpiło przy ujemnych dynamikach rocznych dochodów z pracy najemnej i dochodów z własności oraz przy dodatnim aczkolwiek niższym niż w poprzednim kwartale tempie wzrostu nadwyżki operacyjnej brutto" - napisano w raporcie.

W raporcie zaznaczono, że dane z końca 2012 roku dość wyraźnie wskazują na spowolnienie w produkcji przemysłowej oraz zastój w budownictwie.

"Tym samym perspektywy dla tempa wzrostu dochodów do dyspozycji brutto w najbliższym czasie wydają się być mało optymistyczne. Jednocześnie charakter dostosowań na rynku pracy (odbywający się głównie poprzez obniżenie przeciętnych wynagrodzeń, szczególnie realnych, choć jednocześnie w coraz większym stopniu poprzez spadek zatrudnienia, czemu towarzyszą wciąż niewielkie wzrosty bezrobocia) pozwala oczekiwać niezbyt gwałtownych dostosowań ze strony dochodów do dyspozycji" - napisano.

STOPA OSZCZĘDZANIA

W raporcie zaznaczono, że stopa oszczędzania w III kwartale 2012 roku po korekcie sezonowej wyniosła 7,0 proc., a stopa inwestowania 7,3 proc.

"Podwyższenie się stopy oszczędzania w III kw. 2012 roku było w głównej mierze rezultatem wysokiego poziomu wartości korekty z tytułu zmiany udziałów netto gospodarstw domowych w rezerwach funduszy emerytalnych (FE). Dodatkowo, wystąpił wzrost stopy oszczędności dobrowolnych, pierwszy od IV kw. 2009 r. Natomiast stopa inwestowania od 2010 r. utrzymuje się na w miarę stabilnym poziomie" - napisano.

INWESTYCJE

W III kwartale 2012 roku gospodarstwa domowe zainwestowały w aktywa finansowe 26,1 mld zł.

"Większość tej kwoty (ok. 3/4) została ulokowana w dwóch podstawowych instrumentach: 10,2 mld zł przeznaczono na zakup akcji, udziałów kapitałowych i jednostek funduszy inwestycyjnych, natomiast 9,2 mld zł powiększyło depozyty bankowe" - napisano.

"Dużym zainteresowaniem cieszyły się także rzadziej nabywane przez GD dłużne papiery wartościowe, w które zainwestowano 2,1 mld zł, wobec śladowych zazwyczaj zmian. Spadły natomiast, mimo nikłego sezonowego wzrostu, zasoby gotówki" - dodano.

"Powstałe w III kw. 2012 r. nowe zobowiązania finansowe GD wyniosły 8,4 mld zł, przekraczając niemal dwukrotnie ich sezonowy wzrost. Wśród nich transakcje z tytułu nowo udzielonych pożyczek i kredytów, zrealizowano w kwocie 6,8 mld zł, nieco niższej niż przed kwartałem" - napisano w raporcie.

Według raportu NBP dane monetarne za IV kwartał 2012 r. wskazują na możliwość kontynuacji zwiększonych inwestycji GD w aktywa finansowe.

"Można oczekiwać silniejszego niż przed kwartałem przyrostu depozytów, a także w mniejszym stopniu utrzymania zainteresowania lokowaniem aktywów poza bankami. Należy spodziewać się zwyżkującej tendencji zadłużenia gospodarstw domowych, głównie w związku z kredytami mieszkaniowymi, a także osłabiania się tendencji spadkowej w obszarze kredytów konsumpcyjnych" - dodano.(PAP)

jba/ ana/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
71% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.