MF już po lutym może sfinansować 50 proc. potrzeb pożyczkowych '13 - Marczak 31-01-2013 15:41

31-01-2013 15:41
31.01. Warszawa (PAP) - Ministerstwo Finansów na koniec stycznia sfinansowało 44 proc. potrzeb pożyczkowych na 2013 rok, a już po lutym może mieć sfinansowane 50 proc., chociaż wcześniej zakładano, że stanie się to na koniec I kwartału - wynika z informacji przekazanych przez Piotra Marczaka, dyrektora Departamentu Długu Publicznego w MF.

"Po styczniu mamy sfinansowane 44 proc. tegorocznych potrzeb pożyczkowych. Jeżeli sytuacja rynkowa będzie sprzyjająca, to na koniec lutego możemy mieć sfinansowane 50 proc. potrzeb pożyczkowych" - powiedział Marczak.

"Posiadamy środki walutowe pokrywające całość naszych potrzeb związanych z obsługą długu zagranicznego do końca roku. Zaciąganie dodatkowych zobowiązań zagranicznych będzie więc mogło zmniejszyć podaż długu na rynku krajowym" - dodał.

Zgodnie z budżetem na 2013 rok potrzeby pożyczkowe brutto na 2013 rok wynoszą 145 mld zł.

Marczak poinformował także, że w styczniu resort odbudował rezerwę płynnościową.

"W styczniu odbudowana została rezerwa środków złotowych i walutowych do blisko 50 mld zł" - powiedział.

Komentując plan podaży na luty, dyrektor departamentu w MF, podał, że jest on wypadkową dużego stopnia sfinansowania potrzeb pożyczkowych i zainteresowania inwestorów.

"Określiliśmy szerokie przedziały podaży obligacji, aby móc je zawęzić w oparciu o bieżącą sytuacją rynkową występującą przed danym przetargiem" - powiedział Marczak.

"Kontynuujemy sprzedaż ograniczonej puli bonów skarbowych, która zapewnia zwiększony poziom rezerwy płynnych środków. Zgodnie z zapowiedziami sprzedaż tych papierów będzie odbywała się do czasu, gdy koszt obsługi bonów będzie niższy od dochodów z lokowania środków budżetowych" - dodał.

Dyrektor przypomniał również, że w grudniu portfel papierów skarbowych w posiadaniu inwestorów zagranicznych wzrósł o 2,0 mld zł (w tym obligacji o 2,2 mld zł) osiągając rekordowy poziom - 190,5 mld zł, w tym 189,9 mld zł w obligacjach.

"W całym 2012 r. inwestorzy zagraniczni zwiększyli swoje portfele o 36,3 mld zł, w tym 37,4 mld zł w obligacjach" - powiedział.

"W styczniu napływ kapitału zagranicznego na nasz rynek był znacznie większy niż w grudniu" - dodał. (PAP)

bg/ jtt/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.