Fed pod bacznym okiem inwestorów, duża zmienność w tym tygodniu 16-09-2013 09:58

16-09-2013 09:58
16.09. Warszawa (PAP) - Decyzja amerykańskiego banku zaważy w tym tygodniu na wycenie aktywów. Większe niż 10 mld USD ograniczenie programu QE3 może oznaczać osłabienie złotego. Na drugim planie pozostaną liczne krajowe dane - ocenia rynek dodając, że możliwe jest przejściowe testowanie 4,45 proc. w przypadku dziesięciolatek, gdyby niemieckie papiery dalej zyskiwały.

"W tym tygodniu czeka nas jeszcze kilka krajowych publikacji (rynek pracy i produkcja przemysłowa), ale najważniejszym wydarzeniem będzie środowa decyzja amerykańskiego banku centralnego dotycząca przyszłości programu QE" - napisał Janusz Dancewicz, główny ekonomista DZ Banku.

GUS poda w tym tygodniu dane o budownictwie mieszkaniowym od początku roku oraz dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w poprzednim miesiącu (wtorek), dane o produkcji przemysłowej i cenach produkcji w poprzednim miesiącu (środa), informacje o koniunkturze w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach w bieżącym miesiącu oraz koniunkturze konsumenckiej w bieżącym miesiącu (piątek).

Natomiast w środę wieczorem rynek pozna decyzję FED w sprawie stóp oraz dalszej polityki luzowania ilościowego.

Zdaniem ekonomisty DZ Banku "w tym tygodniu będzie duża, ujemna korelacja między kursem EURUSD a kursami EURPLN i USDPLN".

"Ograniczenie programu QE o więcej niż 10 mld dolarów spowoduje wyprzedaż złotego" - ocenia Dancewicz.

Z kolei Zespół Analiz Ekonomicznych Raiffeisen Polbank uważa, że obecnie ryzyko szybkiego powrotu kursu eurozłotego do 4,30 jest mniejsze.

"Wraz z imponującą skalą umocnienia złotego w ostatnich dniach znacząco zmniejszyło się ryzyko szybkiego powrotu kursu EURPLN na 4,30, a ewentualne osłabienie w nowym tygodniu ma szanse wyhamować wyraźnie poniżej tego poziomu. Z drugiej strony mało prawdopodobne wydaje się też pokonanie solidnego pasma wsparcia na 4,18-4,20, przy którym już niejednokrotnie w ostatnich miesiącach zawracały spadki pary" - prognozują analitycy Raiffeisen Polbanku.

"Dzisiejsza sesja rozpoczyna się jednak testowaniem tego obszaru, do czego przyczyniła się m.in. informacja o tym, że kandydat na nowego szefa Fed L. Summers zrezygnował z ubiegania się o to stanowisko" - dodali.

Jak napisali dalej w komentarzu porannym rynki odebrały tę rezygnację jako sygnał, że ograniczanie programu QE3 może odbywać się w wolniejszym tempie niż wcześniej sądzono.

"Ponieważ uważany był on za bardziej jastrzębiego od drugiego najbardziej prawdopodobnego kandydata - Janet Yellen, rynki odebrały to jako kolejny (po piątkowych słabszych od prognoz danych z USA) sygnał, że program QE3 może być ograniczany w wolniejszym tempie niż dotąd oczekiwano" - napisali w komentarzu.

Zdaniem analityków Banku Pekao popyt na obligacje może jeszcze wspierać notowania złotego, choć tendencja powinna powoli wygasać.

"Oczekujemy konsolidacji EUR-PLN w przedziale 4,18-4,26 w najbliższych tygodniach" - napisali w komentarzu.

Dodają oni, że gdyby niemieckie obligacje nadal się umacniały, to jest miejsce do "przejściowego testowania 4,45 proc. w przypadku 10-letniego benchmarku".

"W najbliższych dniach oczekujemy jednak realizacji zysków i wahań w przedziale 3,25-3,40 proc (OK0116), 3,75-3,95 proc. (PS0718) oraz 4,40-4,60 proc. (DS1023).

<TAB> poniedz. piątek piątek 9.40 16.05 9.15

EUR/PLN 4,1920 4,2081 4,2161USD/PLN 3,1383 3,1719 3,1747EUR/USD 1,3357 1,3264 1,3283

OK0116 3,30 3,29 3,33PS0718 3,75 3,83 3,91DS1023 4,39 4,46 4,58</TAB>(PAP)

kba/ ana/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.