Dane o produkcji w VI to "pierwsze jaskółki" ożywienia w gospodarce - Grabowski, RG 18-07-2013 10:41

18-07-2013 10:41
18.07. Warszawa (PAP) - Czerwcowe dane o produkcji, wraz z poprawą wyników eksportu w maju, stanowią kolejną przesłankę dla urzeczywistniania się scenariusza powolnego przyspieszania polskiej gospodarki - ocenia Bogusław Grabowski z Rady Gospodarczej przy premierze.

"Wczorajsze dane GUS o produkcji sprzedanej przemysłu i budownictwa w czerwcu wzbudzają choć ostrożny, ale jednak długo oczekiwany optymizm. Dwukrotnie wyższa niż oczekiwania rynkowe, dynamika produkcji sprzedanej przemysłu (3,0 proc. rdr, a po wyeliminowaniu czynników sezonowych nawet 4,5 proc.) stanowi, po wzrostach wskaźnika PMI dla zamówień eksportowych i poprawie wyników eksportu w maju, kolejną przesłankę dla urzeczywistniania się scenariusza powolnego przyspieszania polskiej gospodarki" - napisał Grabowski w czwartkowym biuletynie Rady.

"Tak jak oczekiwaliśmy, rozpocznie się ona od sektora eksportowego (i wczorajsze dane dla produkcji najbardziej proeksportowych branż to potwierdzają) i dopiero w następnej kolejności mogą ożywić konsumpcję krajową i inwestycje przedsiębiorstw. Ale na to będziemy musieli niestety jeszcze poczekać co najmniej kilka miesięcy. Wczorajsze dane to dopiero pierwsze jaskółki" - dodał.

GUS podał w środę, że produkcja przemysłowa w czerwcu wzrosła o 3,0 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 2,8 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w czerwcu rdr o 4,5 proc., a mdm wzrosła o 3,1 proc. Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się w czerwcu wzrostu produkcji o 1,0 proc. rdr oraz wzrostu o 1,0 proc. mdm. (PAP)

jba/ asa/


Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.