Ceny ropy w Nowym Jorku spadają, bo rosną jej zapasy w USA, a gospodarki słabną 05-04-2013 08:08
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 20 centów do 106,54 USD za baryłkę.
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2,71 mln baryłek, czyli 0,7 proc., do 388,62 mln baryłek - poinformował Departament Energii USA (DoE)
Zapasy ropy są obecnie najwyższe od 1990 roku.
Analitycy oceniali, że zapasy ropy wzrosły o 2,1 mln baryłek.
"Zapasy ropy nadal rosną, a to świadczy, że nie ma wystarczającego popytu na towary" - mówi Jonathan Barratt, wydawca "Barratt's Bulletin".
"Gospodarki nie ruszają" - dodaje.
W czwartek podano w USA, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 28 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 385 tys. - poinformował w czwartek Departament Pracy USA.Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 353 tys.
W marcu liczba zapowiadanych zwolnień pracowników w USA wzrosła o 30,0 proc. w stosunku do tego samego okresu roku 2012, po wzroście w lutym 2013 r. o 7,0 proc. - wynika też z opublikowanego w raportu firmy Challenger, Gray & Christmas Inc.
W piątek zostanie w USA podana stopa bezrobocia w marcu.
"Jeśli i te dane będą negatywne, to na rynki powrócą niedźwiedzie" - ocenia Barratt.
W czwartek ropa w USA staniała o 1,3 proc. do 93,26 USD/b, najniższego poziomu zamknięcia od 21 marca.(PAP)
aj/ osz/